...a także Szlak Karpacki, ...szlak graniczny, ...szlak im. K.Pułaskiego... . Nazywa się go różnie :-)

środa, 22 stycznia 2020

Z historii Szlaku Niebieskiego - mapy 'Bieszczady' 1993 i 1997


Raczej nie będzie wielkim nadużyciem stwierdzenie, iż Szlak Niebieski jaki znamy w obecnym kształcie nie powstał na skutek realizacji jakieś konkretnej idei (jak chociażby GSB), a jest raczej wynikiem spontanicznego połączenia prac znakarskich prowadzonych osobno przez różne ośrodki, zaczynając od Oddziału PTT w Gorlicach, znakującego jeszcze w latach 30-tych ubiegłego wieku odcinek z Grybowa do Wysowej, na pracach oddziałów PTTK z Ustrzyk Dolnych i Przemyśla z lat 90-tych kończąc. I właśnie tą  stosunkową młodą kartę z historii Szlaku Niebieskiego można łatwo prześledzić porównując wydania map „Bieszczady” PPWK z lat 1993 i 1997.



Tym co przede wszystkim zwraca uwagę na wydaniu z roku 1993 to fakt, iż idąc od strony Bieszczadów, znaki niebieskie kończyły się przy dworcu PKP w Ustrzykach Dolnych. W tym czasie (początek lat 90-tych) O/PTTK Przemyśl dopiero rozpoczynał rozbudowę 57-kilometrowego niebieskiego szlaku łączącego Przemyśl z Dynowem, przedłużając go w kierunku południowym początkowo o 17 km do Kalwarii Pacławskiej, a w kolejnym etapie do Jureczkowej.





























Prace O/PTTK Przemyśl zakończyły się w 1995 roku wyznaczeniem odcinka Jureczkowa – Ustrzyki Dolne. Tym samym zamknięta została znakowana na niebiesko blisko 450-kilometrowa pętla między Rzeszowem, a Grybowem. 





























Niewiele wcześniej, bo roku 1993 nastąpiła natomiast zmiana przebiegu szlaku niebieskiego w Wysokich Bieszczadach o całkiem spektakularnym charakterze, bo chyba tak należy określić fakt udostępnienia zamkniętego do tej pory odcinka granicznego pomiędzy Riabą Skałą, a Wielką Rawką z trójstykiem na Krzemieńcu włącznie. Do 1993 roku,  co nadal jest uwzględnione na poniższym fragmencie mapy, by dotrzeć z Riabej Skały na Wielką Rawkę, szlak niebieski schodził najpierw przez Moczarne do Górnej Wetliny, by później znowu wspinać się grzbietem Działu.




























Oznakowany w 1993 roku odcinek Riaba Skała – Krzemieniec – Wielka Rawka utrzymał się w niezmienionym kształcie do dzisiaj, a na mapie z 1997 roku prezentował się tak:





























Pozostając przy porównaniu map Bieszczadów z lat 1993 i 1997 warto wyróżnić jeszcze jedną zmianę przebiegu Szlaku Niebieskiego z tego okresu. Miała ona miejsce w paśmie Otrytu. W 1993 roku znaki niebieskie prowadziły z Polany na sam szczyt Hulskiego, przechodząc po drodze całą dolinę po wsi Serednie Małe:





























W wydaniu z 1997 roku widać już przebieg szlaku w obecnym kształcie, czyli z Polany przez Wańka Dział na Przełęcz pod Hulskiem (z ominięciem szczytu Hulskie):
 



























I kończąc już przegląd map Bieszczadów z lat 90-tych pod kątem zmian przebiegu Szlaku Niebieskiego pozostaje zwrócić uwagę po pierwsze na rejon Łupkowa. Od czasu gdy znaki prowadziły ze skrzyżowania w Zubeńsku, nie jak obecnie, w kierunku Starego Łupkowa, a w stronę obwodnicy (omijając przy okazji Chatkę na Krańcu Świata), ich przebieg zmienił się już dwukrotnie, w 2007 i 2019 roku:




























A drugie wyróżnienie to rejon Roztok Górnych, przez które przebiegał szlak zanim został przeniesiony na grzbiet graniczny:


13 komentarzy:

  1. Trochę się napracowałeś. Z przyjemnością przeczytałem "pracę". Mając w ręku mapę Bieszczadów PPWK z 1988 roku nie mam podanego nr wydania, ale jest nr katalogu: 30-060-13. Szlak niebieski na tej mapie kończy się w Dwerniku, skrzyżowanie drogi Chmiel, Dwerniczek. A tak poza tematem, lazłem kiedyś przez Duży Skaleniec, obecnie nie ma tam szlaku. Na mapie Compass Bieszczady w skali 1:50 000 wyd. II jest informacja, że ten szlak przeznaczony do likwidacji i zapodany szlak planowany granicą, jak jest obecnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo miałem plan opisania wszystkich zmian przebiegu SN, ale zebrało się tego tyle, że poległem.

      Mam informację, że odcinek Dwernik - Ustrzyki Dolne został wyznakowany przez O/PTTK Ustrzyki D. w 1988, czyli pasowałoby, że posiadasz ostatnie wydanie mapy PPWK na której go jeszcze nie było.

      Też myślałem o tym, żeby przy jakieś okazji odwiedzić Duży Skaleniec i sprawdzić, czy nie ostał się tam jakiś niebieski znaczek :).

      Usuń
    2. Krzysiek, byłem tam w 2014 lub 2015 roku. Oznaczenia z rzadka i mocno wyblakłe, ale jednak można dostrzec. Łzy w oku się kręcą, bo niechcąco skasowałem całą zawartość fotograficzną z tej imprezy.

      Usuń
    3. Menel, taka strata wymaga powetowania! Trzeba by się kiedyś zmówić, może jeszcze udałoby się coś uchwycić na fotkach.

      Usuń
    4. Z przyjemnością. Trochę wolnego mam w "piździerniku". Jeżeli możesz w tym terminie coś wykroić, to wstępnie trzymam rękę na pulsie.

      Usuń
    5. O tak, w październiku jak najbardziej. W ogóle w tym sezonie wygląda na to, że zajęty będę miał tylko przełom lipca i sierpnia. Sprawa dotyczy pewnej Cesty, a całej imprezie można by też nadać podtytuł "przeczołgać się 760 km po obcym kraju, by na koniec i tak znaleźć się na Niebieskim Szlaku" ;).

      Usuń
    6. Domyślam się w czym rzecz. Też główkuję jak wydębić cały urlop na raz. Trzymam kciuki i wstępnie również "trzymam piździernik" na wspólne co nieco.

      Usuń
  2. A tak przy okazji, mimo, iż jak wspomniałem, czuję się nieco przytłoczony czekającymi do opisu zmianami przebiegu Niebieskiego Szlaku, to jeśli ktoś kojarzyłby jeszcze jakąś inną zmianę niż z poniższej listy, prosiłbym taką informacją mnie bez wahania dobić :).

    A na opis póki co czekają: Wysowa, okolice Radocyny, Ciechania, okolice Barwinka, okolice Widełek, okolice Jureczkowej, okolice Paportna, okolice Huwnik i Koniuszy, cały odcinek Krasiczyn – Dynów, Rzeszów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. "A na opis póki co czekają: Wysowa, okolice Radocyny, Ciechania, okolice Barwinka, okolice Widełek, okolice Jureczkowej, okolice Paportna, okolice Huwnik i Koniuszy, cały odcinek Krasiczyn – Dynów, Rzeszów"
    Krzysiek, nadal czekamy. Któż jak nie Ty... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michi23, przez chwilę muszę jeszcze obrobić się po tegorocznym małym skoku w bok z Przełęczy Dukielskiej w kierunku Słowacji. Ale później wracam na 'właściwy' szlak :)

      Usuń
  5. W 2020 roku dokonałem eksploracji Doliny Ciechani i skleiłem ze zdjęć poniższy filmik. Idąc wtedy nie wiedziałem jeszcze że przebiegał doliną jakikolwiek szlak, stąd moje wielkie zaskoczenie. Znaki są w terenie zamalowane, co je doskonale konserwuje i po 15+ latach szara farba odpadnie i na wierzch wyjdzie szlak w stanie jak sprzed zamalowania. W okolicy obecnego schroniska Hajstra szlak przechodził przez bród na rzece, ponieważ most którym przebiega dzisiaj szlak żółty jeszcze wtedy nie istniał. Stare znaki są do dzisiaj widoczne na słupie obok schroniska.
    https://www.youtube.com/watch?v=4TRMli0Jq7A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na filmiku dolina Ciechani prezentuje się zjawiskowo. A ujęcia starych znaków, powiedziałbym że wręcz wzruszające :)

      Usuń